piątek, 27 lutego 2015

Kosmetyki

Hej. Wreszcie piątek. yeaaah ! Ten tydzień zaliczam za udany :D.Na weekend mam trochę nauki, ale znając życie nic nie zrobię :P.  Prawdopodobnie w niedzielę jadę na imieniny do dziadzia, ale możliwe że plany się zmienią i pojadę w sobotę. Nie ukrywam, że nic mi się nie chce. Jestem trochę zmęczona tym tygodniem. Dziś  chciałabym podzielić się z wami moją opinią na temat dwóch kosmetyków.
1 produkt jest to tusz do rzęs z essence get big lashes.
Tusz jest nawet nawet. Nadaje ładny efekt. Ładnie podkreśla i rozczesuje rzęsy a także łatwo się go zmywa. Lecz jest jeden duży minus, po około 2 godzinach mam pod oczami "efekt pandy". Jest to spowodowane tym, że tusz się rozmazuje. Jeśli miałabym ocenić ten produkt to dałabym mu 5/10 :)


 2 produkt to malinowy balsam do ust. Kupiłam go w biedronce. Po 4 dniach stosowania już go kocham, może nie ma jakiegoś cudownego zapachu i smaku, ale bardzo dobrze nawilża. Były róże smaki :) Jest to taka "podróbka" eos :P A więc ten balsam gorąco polecam ^^. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz